Kulka piasku

Gdy idziesz przez życie jak kulka piasku popychana przez wiatr, fale i sztormy, to spodziewasz się, że w końcu wyjdzie słońce i otoczy swoimi promieniami. Mijają dni, miesiące a lato nie nadchodzi. Co wtedy czujesz?

Twój optymizm wystawiony na ciężkie próby przez prozę życia topnieje w zawrotnym tempie. Nie masz jak naładować akumulatorów szczęścia. Energi ubywa.

I wtedy przychodzi wiosna, a później lato, ale jak to często bywa, ciągle leje i wcale nie jest gorąco. Nie masz jak nabrać sił na kolejne zmagania ze światem. Otacza cię mrok i zatracenie.

Jedyne o czym marzysz to przetoczyć się dalej, jeszcze kilka metrów. Tylko żeby nie rozpaść się na mniejsze drobinki piachu. Jako kulka czujesz, że przetaczanie jest łatwiejsze. Nie musisz zaprzątać myśli nad kierunkiem ani szybkością. Wiatr zadecyduje.

A czy zastanawiałeś się nad tym, że można inaczej? Zatrzymaj się na chwilę! Otwórz szeroko oczy i rozejrzyj. Co widzisz? Czy są tam inne kulki piasku?

Zwróć uwagę na innych wokoło. Zwłaszcza na tych, którzy tak jak ty rozglądają się. Czy są oni na tym samym etapie życia? Czy mają te same problemy? Zapewne tak.

Podąż w ich kierunku i zapytaj się? Porozmawiaj. To nic nie kosztuje. Rozmowa jest za darmo, a ile daje wartości.

Zauważanie innych kulek w naszym otoczeniu daje tyle energii, że nie straszne będą nam ani wiatr, ani sztorm. Tak złączone kryształki tworzą nierozerwalną strukturę, której nic nie ruszy.

Kulka na zdjęciu została utoczona przez mojego syna i wystawiona na działanie promieni słońca. Lecz nie wszyscy mają tyle szczęścia w życiu. A że każdy ma prawo do tego, to szczęśliwym zrządzeniem losu i ty masz taką możliwość.

Zatrzymaj się teraz i spójrz na świat otaczający cię. Dostrzeż swoje i innych potrzeby, bo razem łatwiej o ich realizację.