Do których książek masz sentyment?

Chociaż za oknem jeszcze pogoda letnia, to już mamy kalendarzową jesień. To odpowiedni czas na pochłanianie dobrej lektury, bo wieczory coraz dłuższe. Oprócz nowości, co jakiś czas warto zanurzyć nos w książkach, którymi zaczytywaliśmy się w młodości.

Dla mnie taką lekturą są tomy Pana Samochodzika, autorstwa Zbigniewa Nienackiego. No i właśnie niedawno postanowiłem, że ze starszym synem, mającym trzynaści lat, posłucham audiobooka „Księga Strachów”.

Książka wydana w 1967 roku, a jej akcja dzieje się na Pojezierzu Myśliborskim, gdzie Tomasz N. N. poszukuje zaginionych pamiętników hrabiego Konrada von Haubitz, niemieckiego zbrodniarz wojennego, robiącego karierę polityczną w RFN. Pomaga mu w tym trójka zaprzyjaźnionych harcerzy oraz ich rówieśniczka Kasia, właścicielka zabawnego jamnika Sebastiana.

Niestety książka nie zestarzała się godnie. Często musiałem tłumaczyć synowi niuanse tamtych czasów. A to dlaczego Tomasz N.N. zatrzymuje kogoś na drodze i wlepia mu mandat, i kim w ogóle był ORMO-wiec. Kim byli funkcjonariusze MSW (departamenty SB odpowiedzialne za kontrwywiad w PRL-u) i dlaczego ludzie z państw kapitalistycznych byli tymi niedobrymi.

Dodatkowo sam Nienacki w swoich książkach miał bardzo specyficzne podejście do kobiecych bohaterek. To, co mnie kiedyś nie raziło, teraz można śmiało nazwać seksizmem, przewijającym się często w jego powieściach.

Trzy tygodnie temu natknąłem się na artykuł mówiący, że mają powstać nowe filmy i seriale o Panu Samochodziku. Ich ostatnich adaptacji nie wspominam dobrze, może oprócz „Samochodzik i templariusze” gdzie nie próbowano wydziwiać i tworzyć latających samochodów. Zresztą takie udziwnienia nigdy nie wychodzą na dobre polskim serialom (vide wyśmiewana adaptacja „Wiedźmina”).

Więcej o prawach do książek Nienackiego możesz przeczytać w artykule https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,27568030,orphan-studio-nabylo-prawa-do-serii-ksiazek-o-przygodach-pana.html

A do jakich książek z „młodości” ty masz sentyment? Do których chcesz wracać, a o których lepiej zapomnieć, bo ich czas przeminął?